Delikatny powiew wiosny:)
Chyba każda z nas ma problem z utrzymaniem idealnej gładkości skóry rąk w okresie przed wiosennym...Ja co roku nie mogę znieść tego czasu, bo moje dłonie staja się bardzo suche i wrażliwe na szybkie zmiany temperatury. Wystarczy że przez chwilę nie mam ubranych rękawiczek a od razu skóra staje się zaczerwieniona i zaczyna pękać. Latem zupełnie nie odczuwam takich problemów, ale przed wiosną lub na jesień bez kremów się nie obejdzie:)
Zrobiłam małą analizę niektórych z nich i wybrałam ten o najbardziej wiosennym zapachu, idealnym wchłanianiu się i nie pozostawiającego tłustawej powłoczki, ciekawe,, który Wy byście wybrały:)
trójka bohaterów :)
BEBEAUTY - pielęgnacyjny krem do rąk i paznokci. Zawiera formułę działania wosku pszczelego i wapnia, zmiękcza i wygładza skórę dłoni. Chroni przed działaniem detergentów, zawiera jogurt naturalny i glicerynę. Zapach dość intensywny i słodki.
ORIFLAME - ochronny krem do rak i paznokci z olejkiem ze słodkich migdałów. Zawiera filtry UV chroniące przed promieniami słonecznymi :) Niestety nie ma ładnego zapachu i pozostawia delikatny film.
LIRENE - krem do rąk i paznokci. Gliceryna z wyciągiem z górka, intensywnie nawilża i zmiękcza skórę. Ma śliczny wiosenny zapach ogórka. Idealnie się wchłania :) nie pozostawia tłustawego filmu.
Polecam ten z BEBEAUTY. Naprawdę świetnie działa!<3
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, dopiero zaczynam..
monikastepien.blogspot.com
Wszyscy namawiają mnie na neutrogene, ale cena jest troche odstraszająca jak na takie maleństwa. Może wypróbuje ten z lirene?
OdpowiedzUsuńPotrzebuje czegos mega nawilżającego ze względu na cwiczenia na studiach...
Jak najbardziej można wypróbować z Lirene, ponieważ jak szukałam delikatnego to ten się sprawdza :) Ciekawa jestem opinii:)
OdpowiedzUsuń